W ostatnich dniach w Polsce odnotowano spadek temperatury, co spowodowało zamarzanie akwenów wodnych. Niestety, w okolicach Żagania miało miejsce nieodpowiedzialne zachowanie czterech młodych mężczyzn, które doprowadziło do niepotrzebnych działań służb ratunkowych. Mężczyźni wjechali na zamarznięty staw rowerami, co zakończyło się załamaniem lodu i wywołaniem obaw o ich bezpieczeństwo. Wspólna akcja Policji i Straży Pożarnej skutkowała rozpoczęciem poszukiwań, które jednak udało się zakończyć bez tragedii.
W sobotę po południu policjant z Komisariatu Policji w Szprotawie, będący w czasie wolnym od służby, zauważył przy stawie w Gościeszowicach rowery oraz inne przedmioty na lodzie. Martwienie się o bezpieczeństwo osób, które mogły znajdować się pod wodą, skłoniło go do zaalarmowania odpowiednich służb. Na miejscu interweniowali strażacy, którzy wydobyli rower z wody, co tylko potwierdziło wcześniejsze obawy o możliwe ofiary. Działania te były konieczne, by upewnić się, że nikt nie potrzebuje pomocy.
Poszukiwania zakończyły się szybciej, niż można było się spodziewać. Jeden z młodych mężczyzn, który jeździł na lodzie, przybył na miejsce po tym, jak zauważył zdjęcia rowerów w mediach społecznościowych. Policja dotarła także do pozostałych uczestników tego incydentu. Wszyscy potwierdzili, że są właścicielami porzuconych rowerów, co pozwoliło na ukończenie akcji ze spokojem, ale także na refleksję nad nieodpowiedzialnym zachowaniem. Wszyscy mieszkańcy Żagania powinni pamiętać, że wchodzenie na zamarznięte akweny jest skrajnie niebezpieczne i apelować o zdrowy rozsądek wśród znajomych i współobywateli.
Źródło: Policja Żagań
Oceń: Nieodpowiedzialne zachowanie na zamarzniętym zbiorniku wodnym – ogromna akcja służb
Zobacz Także