W dramatycznych okolicznościach dzielnicowy z komisariatu w Iłowej uratował życie 7-letniemu chłopcu, który zadławił się cukierkiem. Incydent miał miejsce w miejscowości Borowe, gdzie policjant na widok wzywającej pomocy grupy ludzi niezwłocznie podjął działania ratunkowe. Dzięki zastosowaniu chwytu Heimlicha, chłopiec szybko zaczął oddychać, a na miejsce przybyło pogotowie ratunkowe.
Starsi sierżant Jan Kucharz, patrolując okolicę, zwrócił uwagę na grupę osób, które machały do niego i wzywały pomocy. Jak się okazało, ich dramat dotyczył 7-letniego dziecka, które przestało oddychać w wyniku zadławienia. Policjant, nie zwlekając, rozpoczął działania ratunkowe, a jego szybka reakcja okazała się kluczowa. Zastosowany chwyt Heimlicha przyniósł natychmiastowy efekt, umożliwiając chłopcu odzyskanie oddechu.
Na miejscu zdarzenia pojawiło się pogotowie ratunkowe, które zbadało dziecko. Na szczęście, nie było potrzeby hospitalizacji, co przyniosło ulgę zarówno rodzicom, jak i ratownikom. Niebawem rodzice chłopca zdecydowali się przekazać wyrazy wdzięczności dla dzielnicowego, podkreślając profesjonalizm, odwagę oraz empatię, które wykazał podczas interwencji. Słowa uznania dla funkcjonariusza wpisują się w codzienną misję Policji, której celem jest ochrona i wsparcie mieszkańców.
Źródło: Policja Żagań
Oceń: Dzielnicowy uratował 7-letniego chłopca podczas dramatycznej interwencji
Zobacz Także
